Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach

DIECEZJA
SIEDLECKA

   
A A A
A A A A

28 kwietnia 2024 r. Imieniny obchodzą: Waleria, Ludwik, Pawe

  Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach    
LITURGIA SŁOWA



Czytania:
(Dz 9, 26-31); Psalm (Ps 22 (21), 26b-27. 28 i 30ab. 30c-32); (1 J 3, 18-24)
Ewangelia:


Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl

Serwis informacyjny KRP

Zawody gimnastyczne w SP nr 7 w Siedlcach

100-lecie parafii w Trąbkach

Kolejne spotkanie z przewodnikiem w Międzyrzecu Podlaskim

Prom w Drohiczynie jeszcze nie ruszy, w Mielniku zacznie kursować

Odebrała prawo jazdy i wkrótce może je stracić

Męski Różaniec w Siedlcach

Filmowe szlagiery na drohiczyńskiej scenie

Nocna Pielgrzymka do Mokobód

Jakub Jakubowski gościem Radia Podlasie /AUDIO/

Felieton Grzegorza Welika – 26 kwietnia 2024 /POSŁUCHAJ/

Kruchość nie przekreśla całości ludzkiego życia. Pogrzeb dzieci utraconych

Serwis informacyjny eKAI
Bł±d przy odczytywaniu wiadomo¶ci z EKAI.
Słuchaj na żywo KRP


        

 




MENU
Aktualności
Ogłoszenia duszpasterskie
Intencje mszalne
Ministranci
Informacje o parafii
Historia parafii
Proboszcz
Kontakt
Konto parafialne
 
Cmentarz
Regulamin cmenarza
 
AUDIO
2010 - rekolekcje adwentowe
2010 - uroczystości 1 i 2 listopada
2010 - 40-godzinne nabożeństwo
 
LINKI
Diecezja Siedlecka
Fronda
Katolickie Radio Podlasie
Podlaskie Echo Katolickie
EKAI
Episkopat
Duszpasterwstwo Akademickie
Kongers Federacji Pueri Cantores
E-rozmowy o Dobrej Nowinie
Wiara
Katolik
Deon
Modlitwa w drodze
CCM
Misyjne Drogi
 
wiadomości
 
 
 
Aktualności
 
 

 

Wybierz kategorie:

WTOREK: 18 CZERWCA (2013-06-18 06:06:37)

Mt 5,43-48
Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski.
 

Pewien młody oficer uderzył raz żołnierza piechoty. Żołnierz również był młody i znany ze swej odwagi. Głęboko odczuł zniewagę, jednak wojskowa dyscyplina nie pozwalała mu oddać ciosu.

Powiedział jedynie do oficera:

Pożałuje pan tego.

Któregoś dnia w trakcie bitwy żołnierz ten dostrzegł, że jakiś oficer leży ranny daleko od swego oddziału. Postanowił przyjść mu z pomocą i brawurowo przebił się przez linię wroga. Kiedy spojrzał na rannego z bliska, rozpoznał w nim człowieka, który go poniżył. Tym niemniej wziął go pod ramię i pomógł mu wrócić do swojego oddziału. Po powrocie do swoich oficer chwycił dłoń żołnierza i drżącym głosem wyjąkał słowa wdzięczności:

Jesteś szlachetnym człowiekiem.

Przecież cię znieważyłem, a ty odpłaciłeś mi w taki sposób...

Żołnierz ścisnął dłoń oficera i powiedział spokojnie:

Mówiłem, że będzie pan tego żałował!

Od tej chwili zostali przyjaciółmi.


Określając siebie lub kogoś innego mianem praktykującego katolika, mamy zwykle na myśli to, że;

- bywa on regular­nie w kościele,

- uczestniczy we Mszy świę­tej w niedziele i święta,

- przystępuje do sakramentów świętych,

- zachowuje zwy­czaje związane z poszczególnymi okre­sami roku liturgicznego.

 

Czy to jednak wystarczy, aby uważać się za gorliwego chrześcijanina?

 

Wśród ludzi młodych, szczególnie uczulonych na hipokryzję, często słyszy się słowa krytyki w sto­sunku do tych, którzy przestrzegając ry­gorystycznie praktyk religijnych, w co­dziennym życiu rzadko potrafią zdobyć się na wyrozumiałość, dobroć czy prze­baczenie.

Wskazują oni przy tym na lu­dzi, którzy nie identyfikując się z Koś­ciołem, a nawet sceptycznie odnosząc się do istnienia Boga, okazują innym dobroć i życzliwość.

 

Cóż szczególnego czynicie? - pytają słowami wyjętymi żywcem z dzisiejszej Ewangelii ludzie spoza Kościoła. Nie kradniecie. Nie oszukujecie. Dbacie o ro­dzinę. Cenicie sobie więzy z przyjaciółmi. Wrzucacie pieniądze do puszki organiza­cji charytatywnej.

Ale czyż i niewierzący tego nie czynią?

I czy postępowalibyście inaczej, gdybyście nie byli katolikami?

Czy wasze postępowanie nie wynika po prostu z tego, że jesteście w miarę po­rządnymi ludźmi?

 

Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prze­śladują (Mt 5,44) - mówi dziś do nas Jezus. Wyjaśniając tym samym, co to znaczy być prawdziwym dzieckiem Ojca niebieskiego.

 

Polecenie to nie jest możli­we do wykonania ludzką mocą.

Trudno jest wybaczać tym, którzy nas krzywdzą. Trudno jest żyć na co dzień z tymi, któ­rzy nieustannie kłują drażnią, wytykają wady, stawiają nierealistyczne wymaga­nia.

A już traktować ich z miłością, szu­kać ich dobra, rezygnować ze wszystkich form odegrania się na nich - to doprawdy graniczy z cudem!

 

Tu kończą się nasze ludzkie możliwości. Kończy się też nasze zadowolenie z samych siebie, a zaczyna dawanie świadectwa, przeciw któremu nie ma argumentów.

 

Módlmy się dziś, aby nasze praktyki religijne rzeczywiście służyły zjedno­czeniu z Bogiem. I dawały nam moc do prawdziwej miłości bliźniego. Do prze­kraczania naszych ludzkich barier i ogra­niczeń. Wołajmy do Boga o taką prze­mianę naszych serc, która pozwoli nam stać się Jego czytelnym znakiem dla świata.




< powrót




Wyślij do:
Nazwisko i imię*:
Adres e-mail*:
Nr telefonu:
Tytuł zapytania*:
Treść*:
  

 

 
     

Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach

Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR