Autorzy duchowi podają cztery możliwe przyczyny, dla których jarzmo może przestać być ciężkie.
1. Świadomość własnej siły, ufność w to, iż zdołamy unieść ten ciężar, gdyż Chrystus zapewnia nas, że nikt nie będzie doświadczany ponad swoje siły.
2. Świadomość, iż ciężar ten musimy nieść jedynie przez pewien odcinek drogi; życie jest krótkie w porównaniu z wiecznością.
3. Dobrowolna zgoda na ciężar, wynikająca z miłości: jeśli kochamy kogoś, chętnie poniesiemy mu nawet najcięższe walizki.
4. Kiedy ciężar niesie się we dwójkę, waży mniej, a my przecież niesiemy nasze brzemię z Chrystusem.
Jeśli te cztery powody zostaną ukazane tylko w taki sposób, w sposób abstrakcyjny, nie będą zbyt przekonujące. Nabierają natomiast wartości, kiedy wynikają z doświadczenia tego, kto je przeżył.
Święta Ludwina nie była w stanie znieść swojej ciężkiej choroby i myślała o samobójstwie. Jednak w pewnej chwili zrozumiała, iż cierpiała z Chrystusem. Umarła radosna, mówiąc: gdybym wiedziała, że odmawiając Zdrowaś Mario odzyskałabym zdrowie, chyba bym go nie odmówiła.