Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach

DIECEZJA
SIEDLECKA

   
A A A
A A A A

22 grudnia 2024 r. Imieniny obchodzą: Franciszka, Boena, Zenon

  Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach    
LITURGIA SŁOWA



Czytania:
(Mi 5,1-4a); (Ps 80,2ac i 3b.15-16.18-19); (Hbr 10,5-10)
Ewangelia:


Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl

Serwis informacyjny KRP

Siedlce: Szymon Dołęga bije rekordy

Spotkanie konsultacyjne dotyczące działania Rady KEP ds. Apostolstwa Świeckich

Ks. kan. Marian Daniluk: Ta uroczystość miała łączyć mieszkańców

Powiat radzyński: zginął pieszy

W poniedziałek pogrzeb śp. ks. prałata Stanisława Grabowieckiego

Gmina Kłoczew: Transport publiczny zapewniony do 2030 roku

Ryki: Włamywacze Zatrzymani

Zabierz do domu Betlejemskie Światło Pokoju

Spotkanie opłatkowe Caritas Diecezji Siedleckiej

Zmarł ks. Prałat Stanisław Grabowiecki

Wypadki w okolicach Sokoława Podlaskiego. Jest bardzo ślisko!

Serwis informacyjny eKAI
Bł±d przy odczytywaniu wiadomo¶ci z EKAI.
Słuchaj na żywo KRP


        

 




MENU
Aktualności
Ogłoszenia duszpasterskie
Intencje mszalne
Ministranci
Informacje o parafii
Historia parafii
Proboszcz
Kontakt
Konto parafialne
 
Cmentarz
Regulamin cmenarza
 
AUDIO
2010 - rekolekcje adwentowe
2010 - uroczystości 1 i 2 listopada
2010 - 40-godzinne nabożeństwo
 
LINKI
Diecezja Siedlecka
Fronda
Katolickie Radio Podlasie
Podlaskie Echo Katolickie
EKAI
Episkopat
Duszpasterwstwo Akademickie
Kongers Federacji Pueri Cantores
E-rozmowy o Dobrej Nowinie
Wiara
Katolik
Deon
Modlitwa w drodze
CCM
Misyjne Drogi
 
wiadomości
 
 
 
Aktualności
 
 

 

Wybierz kategorie:

CZWARTEK XXIV TYGODNIA ZWYKŁEGO: 19 WRZEŚNIA (2013-09-19 08:09:26)

Łk 7,36-50

Przyniosła flakonik alabastrowy olejku, i stanąwszy z tyłu u nóg Jego, płacząc, zaczęła łzami oblewać Jego nogi i włosami swej głowy je wycierać.

 

 Niemiecki pedagog Foerster radził ludziom młodym, aby byli szcze­gólnie uprzejmi w stosunku do dziewcząt o wątpliwej reputacji, i aby zawsze zwracali się do nich używając zwrotu wyrażającego godność kobiety, aby nie czuły się wykluczone z porządnej części społeczeń­stwa.

Często takie dziewczęta wkraczają na złą drogę, ponieważ ni­gdy nie spotkały miłości, która mogłaby je ocalić.


Rada Foerstera pozostaje w duchu Ewangelii i w zgodzie z przy­kładem Chrystusa: jeśli miłość jest prawdziwa, jest ponadnaturalna, ma w sobie Boską moc przemieniania świata, przebaczania grzechów — tych własnych i tych popełnionych przez innych.

 

Dlaczego, abyśmy mogli mieć w sercu taką miłość, najpierw musi­my sami ją otrzymać?

Dlatego, że z miłością jest tak, jak z zapalany­mi świecami: najpierw zapala się jedną, potem drugą i tak dalej, do­póki całe pomieszczenie nie zostanie oświetlone.

Światło wypycha ciem­ność.

Nie ma na świecie piękniejszej misji od przekazywania Bożej miłości ludziom.

 

Świadectwo pewnej osoby:

Dziwny to był wieczór. Nie tryskali humorem i radością jak zawsze przy takich okazjach. Połowa z nich gdzieś zniknęła. Ktoś zapytany, gdzie reszta, odpowiedział: część w kaplicy, część pilnuje Wojtka, by nie zwiał ze strachu. Sam zainteresowany gdzieś w ciemności siedział na jodłowym pniu i zmagał się zarówno ze swoją historią, jak i paraliżującym go lękiem.

Przypomniałem sobie wtedy ten czas swojego życia, gdy miałem podobne problemy. Zapytany przez katechetę, dlaczego od kilku miesięcy nie byłem u spowiedzi, odpowiedziałem wprost, że się boję. Lekcję wówczas otrzymaną pamiętam do dziś.

Myślisz tylko o sobie, a w tym myśleniu zupełnie nie ma Pana Boga i Jego miłości. Zapomnij choć na chwilę o sobie i zobacz, jak Jezus pochyla się nad twoją słabością.

Po tej rozmowie wydawało mi się, że najważniejszym zadaniem jest zapomnieć choć na chwilę. Próbowałem i nie potrafiłem. Trzeba było skrzyżować spojrzenia. Odkryć, że spojrzenie Jezusa jest zupełnie inne od mojego. Wolne od złości, pogardy czy wręcz nienawiści. Ja w ten sposób nie potrafiłem patrzeć na siebie.

Słuchając dzisiejszej Ewangelii nie myślę o tym, co działo się w domu Szymona. Raczej próbuję wyobrazić sobie tę chwilę, gdy po raz pierwszy Jezus spojrzał jej w oczy. I całą tę walkę, jaką w sercu musiała stoczyć. Walkę, w której nie po raz pierwszy miłość okazała się większa od słabości. Drwina Szymona nic tu nie mogła zmienić. To, co najtrudniejsze, miała już za sobą.




< powrót




Wyślij do:
Nazwisko i imię*:
Adres e-mail*:
Nr telefonu:
Tytuł zapytania*:
Treść*:
  

 

 
 
Konto parafialne
 
 

 

BS Radzyń Podlaski O/Ulan
56 8046 1041 2005 0800 1209 0001

 

 
     

Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach

Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR