DIECEZJA SIEDLECKA
5 lipca 2025 r. Imieniny obchodzą: Karolina, Antoni, Filomena
Czytania: (Rdz 27,1-5.15-29); (Ps 135,1-6); Aklamacja (Jk 1,18)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
Siedlecka Caritas zbiera fundusze na kolonie letnie dla dzieci
40 lat w służbie Kościoła. Publikacja historyczna
Maria Koc: Polska prezydencja była bezobjawowa - nic się nie działo… /AUDIO/
Z Diecezji Siedleckiej do Rzymu na rowerach
„Drogi dla wojska” później
Parczew: Pielgrzymka Dziadków i Teściów już 27 lipca
Tragiczny finał kąpieli w Wieprzu. Nie żyje 16-latek
63‑latek aresztowany za złamanie zakazu zbliżania się do kobiety /WIDEO/
Pod wpływem i z narkotykami – dwie kontrole, dwa zatrzymania
Zmiana na stanowisku dyrektora I Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Siedlcach
Misjonarze z Afryki odwiedzili Katolickie Radio Podlasie /AUDIO/
PIĄTEK, 25 LIPCA - ŚW. JAKUBA, APOSTOŁA (2014-07-25 07:07:22)
2 Kor 4,7-15 …aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas. (2 Kor 4,7) Piraci przechowywali swoje skarby w skrzyniach zabezpieczonych łańcuchami i ciężkimi kłódkami. Banki i kasyna przechowują pieniądze w dobrze zabezpieczonych skarbcach. A Bóg? On złożył swe skarby w „naczyniach glinianych” (2 Kor 4,7) – w nas! Nie potrzebuje łańcuchów, zamków ani innych, bardziej nowoczesnych zabezpieczeń. On jest Bogiem. Chociaż nie jesteśmy bezpiecznym miejscem, choć jesteśmy słabi i krusi jak glina, Jego moc jest w stanie nas ochronić.
2 Kor 4,7-15
…aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas. (2 Kor 4,7)
Piraci przechowywali swoje skarby w skrzyniach zabezpieczonych łańcuchami i ciężkimi kłódkami. Banki i kasyna przechowują pieniądze w dobrze zabezpieczonych skarbcach. A Bóg? On złożył swe skarby w „naczyniach glinianych” (2 Kor 4,7) – w nas! Nie potrzebuje łańcuchów, zamków ani innych, bardziej nowoczesnych zabezpieczeń. On jest Bogiem. Chociaż nie jesteśmy bezpiecznym miejscem, choć jesteśmy słabi i krusi jak glina, Jego moc jest w stanie nas ochronić.
Jakub był prostym rybakiem. Silny, impulsywny, bez wykształcenia – czy ktoś taki był zdolny do podjęcia obowiązków powierzonych mu przez Jezusa? A jednak im sprostał. Ten zwyczajny rybak stał się drugim po Piotrze w Kościele jerozolimskim. Ten, który chciał spuścić ogień na Samarytan odmawiających gościny Jezusowi, był gorącym orędownikiem otwarcia Kościoła dla pogan. Wyrachowany Jakub, który wraz ze swym bratem, Janem, próbował załatwić sobie najlepsze miejsca w królestwie niebieskim, był jedynym Apostołem, którego odwiedził Paweł w czasie swojej ostatniej podróży do Jerozolimy. Na początku Jakub nie wydawał się odpowiednim kandydatem na zwierzchnika Kościoła, nie był też zbyt otwarty w stosunku do obcych ani nie potrafił cieszyć się zbytnio sukcesami innych. Nie miał – podobnie jak wielu z nas – żadnego profesjonalnego przygotowania do pełnienia danej mu przez Boga misji. Jednak Bóg nie jest zdany jedynie na to, co ty o własnych siłach możesz dla Niego zrobić. Kiedy oddasz Mu się do dyspozycji, będzie działał w tobie i przez ciebie swoją mocą i łaską. Wystarczy, że uznasz przed Nim swoją słabość i pozwolisz Mu się prowadzić. Moc Boga zaczyna się tam, gdzie kończą się nasze ludzkie możliwości. Jeśli masz wrażenie, że posyła cię do kogoś, z kim trudno ci nawet przebywać w tym samym pomieszczeniu, powiedz Mu o tym. On udzieli ci potrzebnej cierpliwości i mądrości. Jeśli rodzina potrzebuje twojej miłości i służby, gdy padasz ze zmęczenia, poproś Go o siłę. Jeśli jesteś tak sparaliżowany strachem, że nic nie możesz zrobić, powiedz Mu o tym. On ci pomoże. Pójdź do Niego i powierz Mu swój ciężar, a On poniesie Go wraz z tobą. Jest wszechmogący – daj Mu szansę, by tego dowiódł! „Panie, otwieram dziś przed Tobą moje serce. Chcę iść za Tobą. Ufam, że podtrzymasz mnie swoją mocą.” Ps 126,1-6; Mt 20,20-28 (Słowo wśród nas, 2014)
Jakub był prostym rybakiem. Silny, impulsywny, bez wykształcenia – czy ktoś taki był zdolny do podjęcia obowiązków powierzonych mu przez Jezusa? A jednak im sprostał. Ten zwyczajny rybak stał się drugim po Piotrze w Kościele jerozolimskim. Ten, który chciał spuścić ogień na Samarytan odmawiających gościny Jezusowi, był gorącym orędownikiem otwarcia Kościoła dla pogan. Wyrachowany Jakub, który wraz ze swym bratem, Janem, próbował załatwić sobie najlepsze miejsca w królestwie niebieskim, był jedynym Apostołem, którego odwiedził Paweł w czasie swojej ostatniej podróży do Jerozolimy.
Na początku Jakub nie wydawał się odpowiednim kandydatem na zwierzchnika Kościoła, nie był też zbyt otwarty w stosunku do obcych ani nie potrafił cieszyć się zbytnio sukcesami innych. Nie miał – podobnie jak wielu z nas – żadnego profesjonalnego przygotowania do pełnienia danej mu przez Boga misji. Jednak Bóg nie jest zdany jedynie na to, co ty o własnych siłach możesz dla Niego zrobić. Kiedy oddasz Mu się do dyspozycji, będzie działał w tobie i przez ciebie swoją mocą i łaską. Wystarczy, że uznasz przed Nim swoją słabość i pozwolisz Mu się prowadzić.
Moc Boga zaczyna się tam, gdzie kończą się nasze ludzkie możliwości. Jeśli masz wrażenie, że posyła cię do kogoś, z kim trudno ci nawet przebywać w tym samym pomieszczeniu, powiedz Mu o tym. On udzieli ci potrzebnej cierpliwości i mądrości. Jeśli rodzina potrzebuje twojej miłości i służby, gdy padasz ze zmęczenia, poproś Go o siłę. Jeśli jesteś tak sparaliżowany strachem, że nic nie możesz zrobić, powiedz Mu o tym. On ci pomoże. Pójdź do Niego i powierz Mu swój ciężar, a On poniesie Go wraz z tobą. Jest wszechmogący – daj Mu szansę, by tego dowiódł!
„Panie, otwieram dziś przed Tobą moje serce. Chcę iść za Tobą. Ufam, że podtrzymasz mnie swoją mocą.”
Ps 126,1-6; Mt 20,20-28
(Słowo wśród nas, 2014)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR