DIECEZJA SIEDLECKA
5 lipca 2025 r. Imieniny obchodzą: Karolina, Antoni, Filomena
Czytania: (Rdz 27,1-5.15-29); (Ps 135,1-6); Aklamacja (Jk 1,18)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
Siedlecka Caritas zbiera fundusze na kolonie letnie dla dzieci
40 lat w służbie Kościoła. Publikacja historyczna
Maria Koc: Polska prezydencja była bezobjawowa - nic się nie działo… /AUDIO/
Z Diecezji Siedleckiej do Rzymu na rowerach
„Drogi dla wojska” później
Parczew: Pielgrzymka Dziadków i Teściów już 27 lipca
Tragiczny finał kąpieli w Wieprzu. Nie żyje 16-latek
63‑latek aresztowany za złamanie zakazu zbliżania się do kobiety /WIDEO/
Pod wpływem i z narkotykami – dwie kontrole, dwa zatrzymania
Zmiana na stanowisku dyrektora I Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Siedlcach
Misjonarze z Afryki odwiedzili Katolickie Radio Podlasie /AUDIO/
ŚRODA, 30 LIPCA (2014-07-30 07:07:02)
Mt 13,44-46 Podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukującego pięknych pereł. Czy byłbyś gotów sprzedać wszystko, co masz, aby nabyć zwapnioną wydzielinę podrażnionego mięczaka? Mniej więcej tym jest perła. Kiedy do wnętrza ostrygi wniknie obce ciało, broni się ona, obudowując to ciało węglanem wapnia. W rezultacie powstaje lśniąca perła. Dlaczego ludzie tak bardzo cenią sobie wydzieliny ostrygi? Naturalnie ze względu na zewnętrzne piękno perły. Ludzie rzadko zaprzątają sobie głowę nieprzyjemnym wnętrzem, widząc piękną fasadę. A jak było z Jezusem? Od chwili, gdy pojawił się na świecie, aż po dziś dzień ludzie byli gotowi oddać wszystko, co mieli, aby pójść za Nim. Nie czynili tego jednak za względu na Jego wygląd zewnętrzny.
Mt 13,44-46
Podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukującego pięknych pereł.
Czy byłbyś gotów sprzedać wszystko, co masz, aby nabyć zwapnioną wydzielinę podrażnionego mięczaka? Mniej więcej tym jest perła. Kiedy do wnętrza ostrygi wniknie obce ciało, broni się ona, obudowując to ciało węglanem wapnia. W rezultacie powstaje lśniąca perła.
Dlaczego ludzie tak bardzo cenią sobie wydzieliny ostrygi? Naturalnie ze względu na zewnętrzne piękno perły. Ludzie rzadko zaprzątają sobie głowę nieprzyjemnym wnętrzem, widząc piękną fasadę.
A jak było z Jezusem? Od chwili, gdy pojawił się na świecie, aż po dziś dzień ludzie byli gotowi oddać wszystko, co mieli, aby pójść za Nim. Nie czynili tego jednak za względu na Jego wygląd zewnętrzny.
Na zewnątrz Jezus nie wyróżniał się niczym szczególnym. Ubierał się zwyczajnie i nie próbował zwracać na siebie uwagi wyglądem. Będąc synem cieśli, miał prawdopodobnie odciski na rękach i brudne paznokcie. Poza tym miał zwyczaj przyjaźnić się z trędowatymi, prostytutkami i innymi wyrzutkami społeczeństwa. Co więc pociągnęło do Niego tak wielu ludzi? To nie wygląd zewnętrzny czyni Jezusa tak atrakcyjnym, lecz Jego życie wewnętrzne: miłość, współczucie, miłosierdzie. Nawet Jego obecność sakramentalna nie jest na zewnątrz zbyt pociągająca. Hostia, sporządzona z mąki i wody, ma postać zwykłego, niczym nie ozdobionego opłatka. A mimo to wierzący potrafi ą spędzać przed nią całe godziny, pogrążeni w kontemplacji Tego, który jest obecny w tym prostym, codziennym znaku niekwaszonego chleba. Odkrywanie wewnętrznego piękna Jezusa może dać nam więcej radości i szczęścia niż jakiekolwiek ziemskie skarby. Jezus jest najbardziej przyciągającym, najwspanialszym, najbardziej upragnionym skarbem, jakiemu można poświęcić swoje życie. Mówi się, że w czasach starożytnych zamożni ludzie nosili swoje klejnoty również w łóżku, aby zaraz po przebudzeniu mogli przypomnieć sobie, jak dobrze im się powodzi. Biorąc z nich przykład, możemy nosić na szyi krzyżyk lub medalik, które będą nam stale przypominać, jak wielki skarb znaleźliśmy w Jezusie. „Panie, Ty jesteś moim największym skarbem. Pomóż mi budzić się z myślą o Tobie i z uwielbieniem na ustach, gdyż skarb, który mam w Tobie, przetrwa na wieki!” (Słowo wśród nas, 2013)
Na zewnątrz Jezus nie wyróżniał się niczym szczególnym. Ubierał się zwyczajnie i nie próbował zwracać na siebie uwagi wyglądem. Będąc synem cieśli, miał prawdopodobnie odciski na rękach i brudne paznokcie. Poza tym miał zwyczaj przyjaźnić się z trędowatymi, prostytutkami i innymi wyrzutkami społeczeństwa. Co więc pociągnęło do Niego tak wielu ludzi?
To nie wygląd zewnętrzny czyni Jezusa tak atrakcyjnym, lecz Jego życie wewnętrzne: miłość, współczucie, miłosierdzie. Nawet Jego obecność sakramentalna nie jest na zewnątrz zbyt pociągająca. Hostia, sporządzona z mąki i wody, ma postać zwykłego, niczym nie ozdobionego opłatka. A mimo to wierzący potrafi ą spędzać przed nią całe godziny, pogrążeni w kontemplacji Tego, który jest obecny w tym prostym, codziennym znaku niekwaszonego chleba.
Odkrywanie wewnętrznego piękna Jezusa może dać nam więcej radości i szczęścia niż jakiekolwiek ziemskie skarby. Jezus jest najbardziej przyciągającym, najwspanialszym, najbardziej upragnionym skarbem, jakiemu można poświęcić swoje życie. Mówi się, że w czasach starożytnych zamożni ludzie nosili swoje klejnoty również w łóżku, aby zaraz po przebudzeniu mogli przypomnieć sobie, jak dobrze im się powodzi. Biorąc z nich przykład, możemy nosić na szyi krzyżyk lub medalik, które będą nam stale przypominać, jak wielki skarb znaleźliśmy w Jezusie.
„Panie, Ty jesteś moim największym skarbem. Pomóż mi budzić się z myślą o Tobie i z uwielbieniem na ustach, gdyż skarb, który mam w Tobie, przetrwa na wieki!”
(Słowo wśród nas, 2013)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR