DIECEZJA SIEDLECKA
5 lipca 2025 r. Imieniny obchodzą: Karolina, Antoni, Filomena
Czytania: (Rdz 27,1-5.15-29); (Ps 135,1-6); Aklamacja (Jk 1,18)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
Siedlecka Caritas zbiera fundusze na kolonie letnie dla dzieci
40 lat w służbie Kościoła. Publikacja historyczna
Maria Koc: Polska prezydencja była bezobjawowa - nic się nie działo… /AUDIO/
Z Diecezji Siedleckiej do Rzymu na rowerach
„Drogi dla wojska” później
Parczew: Pielgrzymka Dziadków i Teściów już 27 lipca
Tragiczny finał kąpieli w Wieprzu. Nie żyje 16-latek
63‑latek aresztowany za złamanie zakazu zbliżania się do kobiety /WIDEO/
Pod wpływem i z narkotykami – dwie kontrole, dwa zatrzymania
Zmiana na stanowisku dyrektora I Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Siedlcach
Misjonarze z Afryki odwiedzili Katolickie Radio Podlasie /AUDIO/
PONIEDZIAŁEK III TYGODNIA ADWENTU, 15 GRUDNIA (2014-12-14 20:12:26)
Mt 21,23-27 Jakim prawem to czynisz? (Mt 21,23) Tancerze wirują po parkiecie z gracją i zwinnością, budzącą podziw zwłaszcza tych z nas, którzy mają problem z dotknięciem palców u nóg. Widzimy, że odkryli nowy, inny sposób poruszania się, ale nawet nie próbujemy ich naśladować. To samo można odnieść do spraw Bożych. Kiedy Jezus ukazywał nam nowy obraz Boga, wielu Jego słuchaczy reagowało buntem. Przywiązani do swoich umiłowanych tradycji, kwestionowali prawo Jezusa do przemawiania w sposób tak otwarty i swobodny. Istotą ich problemu była nadmierna sztywność myślenia, która nie pozwalała im otworzyć się na nowość Jego nauki.
Mt 21,23-27
Jakim prawem to czynisz? (Mt 21,23)
Tancerze wirują po parkiecie z gracją i zwinnością, budzącą podziw zwłaszcza tych z nas, którzy mają problem z dotknięciem palców u nóg. Widzimy, że odkryli nowy, inny sposób poruszania się, ale nawet nie próbujemy ich naśladować. To samo można odnieść do spraw Bożych. Kiedy Jezus ukazywał nam nowy obraz Boga, wielu Jego słuchaczy reagowało buntem. Przywiązani do swoich umiłowanych tradycji, kwestionowali prawo Jezusa do przemawiania w sposób tak otwarty i swobodny. Istotą ich problemu była nadmierna sztywność myślenia, która nie pozwalała im otworzyć się na nowość Jego nauki.
Ludzie ci, ceniący sobie przede wszystkim uświęcone tradycją interpretacje, zapomnieli o tym, jak dobry, twórczy, hojny i miłosierny jest nasz Bóg. Dlatego w Jezusie zobaczyli nie przyjaciela, lecz wroga. W Jego słowach widzieli zagrożenie dla status quo, a nie zaproszenie do nowej, głębszej relacji z Bogiem. Także i nam nie zawsze łatwo jest rezygnować z własnych opinii, uprzedzeń i przyjmować myślenie Boga. Przykładem może być odnowa Kościoła zapoczątkowana przez św. Jana XXIII otwarciem Soboru Watykańskiego II. Kiedy przed pięćdziesięciu laty zainaugurowano obrady Soboru, świeccy katolicy mieli niewielkie możliwości aktywnego zaangażowania w Kościele. Dziś natomiast otwiera się przed nimi tak wielkie pole do działania na niwie Pańskiej, że jest to prawdziwy cud. Istnieją jednak grupy katolików, którzy wszystkie posoborowe zmiany w Kościele przyjmują z oporami i lękiem. Bóg wciąż zaprasza nas do nowej, głębszej, bardziej wyzwalającej relacji ze sobą. Jezus przyszedł na świat, aby nam taką relację umożliwić. Jednak z naszej strony potrzebna jest gotowość do weryfikacji własnych poglądów i wejścia na Boże drogi, nawet gdy wydają nam się nowe i nieznajome. Nie opierajmy się Bogu, nie bądźmy też zdziwieni, gdy czyni coś zupełnie niespodziewanego. Pamiętajmy, że On jest Bogiem twórczym, zaskakującym, nieujarzmionym. Ma też wszelkie prawo ku temu, by od czasu do czasu nami potrząsnąć – po to, by nas do siebie przybliżyć! „Ojcze, Twoje myśli i Twoje drogi są lepsze, wspanialsze i bardziej twórcze niż moje. Przyjmuję Twoje zaproszenie i chcę się otworzyć na Twój pełen miłości plan.” Lb 24,2-7.15-17a Ps 25,4-9 (Słowo wśród nas, 2014)
Ludzie ci, ceniący sobie przede wszystkim uświęcone tradycją interpretacje, zapomnieli o tym, jak dobry, twórczy, hojny i miłosierny jest nasz Bóg. Dlatego w Jezusie zobaczyli nie przyjaciela, lecz wroga. W Jego słowach widzieli zagrożenie dla status quo, a nie zaproszenie do nowej, głębszej relacji z Bogiem.
Także i nam nie zawsze łatwo jest rezygnować z własnych opinii, uprzedzeń i przyjmować myślenie Boga. Przykładem może być odnowa Kościoła zapoczątkowana przez św. Jana XXIII otwarciem Soboru Watykańskiego II. Kiedy przed pięćdziesięciu laty zainaugurowano obrady Soboru, świeccy katolicy mieli niewielkie możliwości aktywnego zaangażowania w Kościele. Dziś natomiast otwiera się przed nimi tak wielkie pole do działania na niwie Pańskiej, że jest to prawdziwy cud. Istnieją jednak grupy katolików, którzy wszystkie posoborowe zmiany w Kościele przyjmują z oporami i lękiem.
Bóg wciąż zaprasza nas do nowej, głębszej, bardziej wyzwalającej relacji ze sobą. Jezus przyszedł na świat, aby nam taką relację umożliwić. Jednak z naszej strony potrzebna jest gotowość do weryfikacji własnych poglądów i wejścia na Boże drogi, nawet gdy wydają nam się nowe i nieznajome. Nie opierajmy się Bogu, nie bądźmy też zdziwieni, gdy czyni coś zupełnie niespodziewanego. Pamiętajmy, że On jest Bogiem twórczym, zaskakującym, nieujarzmionym. Ma też wszelkie prawo ku temu, by od czasu do czasu nami potrząsnąć – po to, by nas do siebie przybliżyć!
„Ojcze, Twoje myśli i Twoje drogi są lepsze, wspanialsze i bardziej twórcze niż moje. Przyjmuję Twoje zaproszenie i chcę się otworzyć na Twój pełen miłości plan.”
Lb 24,2-7.15-17a
Ps 25,4-9
(Słowo wśród nas, 2014)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR