DIECEZJA SIEDLECKA
5 lipca 2025 r. Imieniny obchodzą: Karolina, Antoni, Filomena
Czytania: (Rdz 27,1-5.15-29); (Ps 135,1-6); Aklamacja (Jk 1,18)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
Mężczyźni przeszli przez miasto modląc sie na różańcu
Napór na polską granicę trwa
Rowerowi pątnicy z Parczewa wyruszyli do Jasnogórskiej Pani
Most niemal gotów, ale to nadal teren budowy
Ministranci z diecezji siedleckiej w krajowej czołówce!
Siedlecka Caritas zbiera fundusze na kolonie letnie dla dzieci
40 lat w służbie Kościoła. Publikacja historyczna
Maria Koc: Polska prezydencja była bezobjawowa - nic się nie działo… /AUDIO/
Z Diecezji Siedleckiej do Rzymu na rowerach
„Drogi dla wojska” później
Parczew: Pielgrzymka Dziadków i Teściów już 27 lipca
PONIEDZIAŁEK IV TYGODNIA WIELKIEGO POSTU, 16 MARCA (2015-03-15 06:03:42)
Dotarcie do celu jest możliwe nie tylko dzięki chęci, ale przede wszystkim dzięki znakom, pewnym wskazówkom, które są nam dane z zewnątrz. Tak jest ze wszystkim: z pieczeniem ciasta, z podróżą samochodem, a w końcu także z naszym życiem. Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Jana J 4, 43-54 Jezus wyszedł z Samarii i udał się do Galilei. Jezus wprawdzie sam stwierdził, że prorok nie doznaje czci we własnej ojczyźnie. Kiedy jednak przybył do Galilei, Galilejczycy przyjęli Go, ponieważ widzieli wszystko, co uczynił w Jerozolimie w czasie świąt. I oni bowiem przybyli na święto. Następnie przybył powtórnie do Kany Galilejskiej, gdzie przedtem przemienił wodę w wino. A w Kafarnaum mieszkał pewien urzędnik królewski, którego syn chorował. Usłyszawszy, że Jezus przybył z Judei do Galilei, udał się do Niego z prośbą, aby przyszedł i uzdrowił jego syna: był on bowiem już umierający. Jezus rzekł do niego: «Jeżeli znaków i cudów nie zobaczycie, nie uwierzycie».
Dotarcie do celu jest możliwe nie tylko dzięki chęci, ale przede wszystkim dzięki znakom, pewnym wskazówkom, które są nam dane z zewnątrz. Tak jest ze wszystkim: z pieczeniem ciasta, z podróżą samochodem, a w końcu także z naszym życiem.
Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Jana
J 4, 43-54
Jezus wyszedł z Samarii i udał się do Galilei. Jezus wprawdzie sam stwierdził, że prorok nie doznaje czci we własnej ojczyźnie. Kiedy jednak przybył do Galilei, Galilejczycy przyjęli Go, ponieważ widzieli wszystko, co uczynił w Jerozolimie w czasie świąt. I oni bowiem przybyli na święto. Następnie przybył powtórnie do Kany Galilejskiej, gdzie przedtem przemienił wodę w wino. A w Kafarnaum mieszkał pewien urzędnik królewski, którego syn chorował. Usłyszawszy, że Jezus przybył z Judei do Galilei, udał się do Niego z prośbą, aby przyszedł i uzdrowił jego syna: był on bowiem już umierający. Jezus rzekł do niego: «Jeżeli znaków i cudów nie zobaczycie, nie uwierzycie».
Powiedział do Niego urzędnik królewski: «Panie, przyjdź, zanim umrze moje dziecko». Rzekł do niego Jezus: «Idź, syn twój żyje». Uwierzył człowiek słowu, które Jezus powiedział do niego, i szedł z powrotem. A kiedy był jeszcze w drodze, słudzy wyszli mu naprzeciw, mówiąc, że syn jego żyje. Zapytał ich o godzinę, o której mu się polepszyło. Rzekli mu: «Wczoraj około godziny siódmej opuściła go gorączka». Poznał więc ojciec, że było to o tej godzinie, o której Jezus rzekł do niego: «Syn twój żyje». I uwierzył on sam i cała jego rodzina. Ten już drugi znak uczynił Jezus od chwili przybycia z Judei do Galilei. Jeżeli nie weźmiesz przepisu na ciasto lub nie pamiętasz, jak to robiłeś wcześniej, ciasto się nie uda. Jeżeli nie będziesz stosował się do znaków drogowych, łatwo spowodujesz wypadek i nie dojedziesz do celu. Jak to się ma do Jezusa? Jedno ze zdań z dzisiejszej Ewangelii wyraża dokładnie taki sam sens. „Jeżeli znaków i cudów nie zobaczycie, nie uwierzycie”. Jeśli nie zobaczysz, ile robi dla ciebie Bóg, ile znaków i cudów działa w twoim życiu, nigdy nie uwierzysz na tyle, żeby twoje serce spokojnie spoczęło w Bogu. Warto zauważyć, że Jezus nie mówi, że jeśli nie uczyni cudu specjalnie dla ciebie, tylko jeśli ty tego cudu nie zobaczysz. Czy widzisz Jego cuda i znaki w twojej codzienności? Jezus dobrze wie, że wiara jest niemożliwa bez zobaczenia realnej obecności Boga w swoim życiu. Dlatego Bóg nie pozostaje biernym obserwatorem, robi dla ciebie wszystko, a te cuda i znaki wypływają z Jego nieskończonej miłości. Jednak żeby uwierzyć, trzeba samemu najpierw zobaczyć. Jeśli ciągle nie wiesz, jak zobaczyć Boże cuda, zacznij po prostu od dziękczynienia za rzeczy najmniejsze, które masz, a z czasem zobaczysz, że Bóg robi dla ciebie dużo więcej. (www.modlitwawdrodze.pl)
Powiedział do Niego urzędnik królewski: «Panie, przyjdź, zanim umrze moje dziecko». Rzekł do niego Jezus: «Idź, syn twój żyje». Uwierzył człowiek słowu, które Jezus powiedział do niego, i szedł z powrotem. A kiedy był jeszcze w drodze, słudzy wyszli mu naprzeciw, mówiąc, że syn jego żyje. Zapytał ich o godzinę, o której mu się polepszyło. Rzekli mu: «Wczoraj około godziny siódmej opuściła go gorączka». Poznał więc ojciec, że było to o tej godzinie, o której Jezus rzekł do niego: «Syn twój żyje». I uwierzył on sam i cała jego rodzina. Ten już drugi znak uczynił Jezus od chwili przybycia z Judei do Galilei.
Jeżeli nie weźmiesz przepisu na ciasto lub nie pamiętasz, jak to robiłeś wcześniej, ciasto się nie uda. Jeżeli nie będziesz stosował się do znaków drogowych, łatwo spowodujesz wypadek i nie dojedziesz do celu. Jak to się ma do Jezusa? Jedno ze zdań z dzisiejszej Ewangelii wyraża dokładnie taki sam sens. „Jeżeli znaków i cudów nie zobaczycie, nie uwierzycie”.
Jeśli nie zobaczysz, ile robi dla ciebie Bóg, ile znaków i cudów działa w twoim życiu, nigdy nie uwierzysz na tyle, żeby twoje serce spokojnie spoczęło w Bogu. Warto zauważyć, że Jezus nie mówi, że jeśli nie uczyni cudu specjalnie dla ciebie, tylko jeśli ty tego cudu nie zobaczysz. Czy widzisz Jego cuda i znaki w twojej codzienności?
Jezus dobrze wie, że wiara jest niemożliwa bez zobaczenia realnej obecności Boga w swoim życiu. Dlatego Bóg nie pozostaje biernym obserwatorem, robi dla ciebie wszystko, a te cuda i znaki wypływają z Jego nieskończonej miłości. Jednak żeby uwierzyć, trzeba samemu najpierw zobaczyć.
Jeśli ciągle nie wiesz, jak zobaczyć Boże cuda, zacznij po prostu od dziękczynienia za rzeczy najmniejsze, które masz, a z czasem zobaczysz, że Bóg robi dla ciebie dużo więcej.
(www.modlitwawdrodze.pl)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR