DIECEZJA SIEDLECKA
5 lipca 2025 r. Imieniny obchodzą: Karolina, Antoni, Filomena
Czytania: (Rdz 27,1-5.15-29); (Ps 135,1-6); Aklamacja (Jk 1,18)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
Siedlecka Caritas zbiera fundusze na kolonie letnie dla dzieci
40 lat w służbie Kościoła. Publikacja historyczna
Maria Koc: Polska prezydencja była bezobjawowa - nic się nie działo… /AUDIO/
Z Diecezji Siedleckiej do Rzymu na rowerach
„Drogi dla wojska” później
Parczew: Pielgrzymka Dziadków i Teściów już 27 lipca
Tragiczny finał kąpieli w Wieprzu. Nie żyje 16-latek
63‑latek aresztowany za złamanie zakazu zbliżania się do kobiety /WIDEO/
Pod wpływem i z narkotykami – dwie kontrole, dwa zatrzymania
Zmiana na stanowisku dyrektora I Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Siedlcach
Misjonarze z Afryki odwiedzili Katolickie Radio Podlasie /AUDIO/
PIĄTEK, 3 KWIETNIA WIELKI PIĄTEK (2015-04-02 07:04:46)
J 18,1–19,42 A On sam dźwigając krzyż wyszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota. (J 19,17) Gdzie odnajdujesz siebie na drodze Jezusa podążającego z trudem na wzgórze Golgoty? Czy jesteś przechodniem czekającym na przejście smutnego pochodu, by móc znowu zająć się swoimi sprawami? Czy jesteś przyjacielem, który idzie za Nim, zrozpaczony, lecz niezdolny Go porzucić? A może żołnierzem pędzącym Go przed sobą?
J 18,1–19,42
A On sam dźwigając krzyż wyszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota. (J 19,17)
Gdzie odnajdujesz siebie na drodze Jezusa podążającego z trudem na wzgórze Golgoty? Czy jesteś przechodniem czekającym na przejście smutnego pochodu, by móc znowu zająć się swoimi sprawami? Czy jesteś przyjacielem, który idzie za Nim, zrozpaczony, lecz niezdolny Go porzucić? A może żołnierzem pędzącym Go przed sobą?
Z jakiejkolwiek perspektywy oglądalibyśmy tę scenę, Jezus zawsze znajduje się w jej centrum – co więcej, to właśnie On jest reżyserem kolejnych wydarzeń. W żadnym momencie Ewangelii Jana Jezus nie jest bezradny ani zdezorientowany. Jego męka i śmierć są konsekwentnym zdążaniem do powziętego celu. Na Jego słowo cała kohorta żołnierzy pada na ziemię (J 18,6). Stojąc przed Piłatem, zachowuje spokój, podczas gdy prokurator wydaje się coraz bardziej zdenerwowany i przestraszony (J 19,8). Sam biorąc na siebie swój krzyż, idzie ku swemu przeznaczeniu (J 19,17). A w momencie, w którym wszystko wydaje się ostatecznie stracone, stwierdza spokojnie i definitywnie: „Wykonało się!” (J 19,30), i oddaje Ducha Ojcu. To, co wygląda na upokarzającą klęskę, staje się momentem zwycięstwa! Rozważając dziś mękę Jezusa, pozwól, by napełnił cię pokojem i pewnością zbawienia. Spróbuj się wczuć w Jego determinację, w Jego gotowość wypełnienia do końca woli Ojca. Twoje życie jest bezpieczne w Jego przebitych dłoniach, Twoja dusza bezpiecznie spoczywa w Jego przeszytym włócznią sercu. Zamiast więc próbować prześlizgnąć się pobieżnie po powadze dzisiejszego dnia, nastawiając już swoje serce na wielkanocną radość, zwolnij tempo i trwaj przy Jezusie. Spróbuj przeżyć Jego mękę w sposób bardziej osobisty, patrząc na znaki Jego władzy i panowania nad sytuacją. Idź za Nim. Wsłuchuj się w wypowiadane przez Niego słowa i chłoń je. A potem za Jego przykładem powierz się Bogu w przekonaniu, że naprawdę do Niego należysz. Widząc, jak On oddaje się tobie, i ty oddaj się Jemu. Uwierz, że i ty możesz podjąć swój krzyż z takim samym męstwem i spokojem, z jakim przyjął krzyż Jezus. On idzie wraz z tobą, umacniając cię na każdym kroku. „Dziękuję Ci, Jezu, za to, że za mnie i za nas wszystkich wziąłeś na ramiona krzyż. Panie, pomóż mi naśladować Twoją ufność, odwagę i oddanie”. Iz 52,13–53,12 Ps 31,2.6.12-13.15-17.25 Hbr 4,14-16; 5,7-9 (Słowo wśród nas, 2015)
Z jakiejkolwiek perspektywy oglądalibyśmy tę scenę, Jezus zawsze znajduje się w jej centrum – co więcej, to właśnie On jest reżyserem kolejnych wydarzeń. W żadnym momencie Ewangelii Jana Jezus nie jest bezradny ani zdezorientowany. Jego męka i śmierć są konsekwentnym zdążaniem do powziętego celu. Na Jego słowo cała kohorta żołnierzy pada na ziemię (J 18,6). Stojąc przed Piłatem, zachowuje spokój, podczas gdy prokurator wydaje się coraz bardziej zdenerwowany i przestraszony (J 19,8). Sam biorąc na siebie swój krzyż, idzie ku swemu przeznaczeniu (J 19,17). A w momencie, w którym wszystko wydaje się ostatecznie stracone, stwierdza spokojnie i definitywnie: „Wykonało się!” (J 19,30), i oddaje Ducha Ojcu. To, co wygląda na upokarzającą klęskę, staje się momentem zwycięstwa!
Rozważając dziś mękę Jezusa, pozwól, by napełnił cię pokojem i pewnością zbawienia. Spróbuj się wczuć w Jego determinację, w Jego gotowość wypełnienia do końca woli Ojca. Twoje życie jest bezpieczne w Jego przebitych dłoniach, Twoja dusza bezpiecznie spoczywa w Jego przeszytym włócznią sercu.
Zamiast więc próbować prześlizgnąć się pobieżnie po powadze dzisiejszego dnia, nastawiając już swoje serce na wielkanocną radość, zwolnij tempo i trwaj przy Jezusie. Spróbuj przeżyć Jego mękę w sposób bardziej osobisty, patrząc na znaki Jego władzy i panowania nad sytuacją. Idź za Nim. Wsłuchuj się w wypowiadane przez Niego słowa i chłoń je.
A potem za Jego przykładem powierz się Bogu w przekonaniu, że naprawdę do Niego należysz. Widząc, jak On oddaje się tobie, i ty oddaj się Jemu. Uwierz, że i ty możesz podjąć swój krzyż z takim samym męstwem i spokojem, z jakim przyjął krzyż Jezus. On idzie wraz z tobą, umacniając cię na każdym kroku.
„Dziękuję Ci, Jezu, za to, że za mnie i za nas wszystkich wziąłeś na ramiona krzyż. Panie, pomóż mi naśladować Twoją ufność, odwagę i oddanie”.
Iz 52,13–53,12
Ps 31,2.6.12-13.15-17.25
Hbr 4,14-16; 5,7-9
(Słowo wśród nas, 2015)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR