DIECEZJA SIEDLECKA
5 lipca 2025 r. Imieniny obchodzą: Karolina, Antoni, Filomena
Czytania: (Rdz 27,1-5.15-29); (Ps 135,1-6); Aklamacja (Jk 1,18)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
Siedlecka Caritas zbiera fundusze na kolonie letnie dla dzieci
40 lat w służbie Kościoła. Publikacja historyczna
Maria Koc: Polska prezydencja była bezobjawowa - nic się nie działo… /AUDIO/
Z Diecezji Siedleckiej do Rzymu na rowerach
„Drogi dla wojska” później
Parczew: Pielgrzymka Dziadków i Teściów już 27 lipca
Tragiczny finał kąpieli w Wieprzu. Nie żyje 16-latek
63‑latek aresztowany za złamanie zakazu zbliżania się do kobiety /WIDEO/
Pod wpływem i z narkotykami – dwie kontrole, dwa zatrzymania
Zmiana na stanowisku dyrektora I Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Siedlcach
Misjonarze z Afryki odwiedzili Katolickie Radio Podlasie /AUDIO/
PONIEDZIAŁEK, 25 MAJA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY, MATKI KOŚCIOŁA (2015-05-24 20:05:34)
Wczoraj świętowaliśmy dzień Zesłania Ducha Świętego. Dzisiaj, za chwilę, usłyszysz o tym, jak i co robić, gdy zabraknie wina - symbolu radości i szczęścia. Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Jana J 2, 1-11 W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: «Nie mają już wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Jeszcze nie nadeszła moja godzina». Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary.
Wczoraj świętowaliśmy dzień Zesłania Ducha Świętego. Dzisiaj, za chwilę, usłyszysz o tym, jak i co robić, gdy zabraknie wina - symbolu radości i szczęścia.
Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Jana
J 2, 1-11
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: «Nie mają już wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Jeszcze nie nadeszła moja godzina». Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary.
Rzekł do nich Jezus: «Napełnijcie stągwie wodą». I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Ci zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem, i nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli, przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory». Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie. Małe dziecko, gdy się skaleczy, podchodzi do mamy i płacząc, pokazuje „tu mnie boli”. Maryja mówiąc „nie mają już wina”, wskazała problem młodej pary, dla nich trudny do rozwiązania. Bóg zna nasze problemy, ale chce, byśmy się do Niego zwracali, pokazując Mu je. Chce, byśmy zwrócili się do Niego z ufnością, że On się wszystkim zajmie. Maryja nie wie, co Jezus zrobi, ale zachęca nas do zaufania Jemu. Nic Jezusowi nie podpowiada. A ja? A Ty? My zwykle mamy gotowy plan na to, co Bóg ma zrobić w naszym życiu. Zastanów się chwilę nad swoimi pomysłami na życie, czy jest w nich miejsce na działanie Boga? Czy pytasz Go, co masz zrobić, zanim zaczniesz działać? Czy nie jest trochę tak, że twoja relacja z Jezusem opiera się na oczekiwaniach - by wszystko było dobrze, spokojnie, by życie się jakoś układało? Daj Jezusowi zmienić wodę twojej codzienności w wino - wino radości, wino bycia świętym. Niby takie proste, a jak trudno to zrobić. Co ci w tym przeszkadza? Gdy już wiesz co oddziela cię od radości bycia dzieckiem, które ufa bezgranicznie Ojcu, oddaj to w krótkiej modlitwie Temu, Który może zrobić w twoim życiu wszystko, o co Go poprosisz. (www.modlitwawdrodze.pl)
Rzekł do nich Jezus: «Napełnijcie stągwie wodą». I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Ci zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem, i nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli, przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory». Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
Małe dziecko, gdy się skaleczy, podchodzi do mamy i płacząc, pokazuje „tu mnie boli”. Maryja mówiąc „nie mają już wina”, wskazała problem młodej pary, dla nich trudny do rozwiązania. Bóg zna nasze problemy, ale chce, byśmy się do Niego zwracali, pokazując Mu je. Chce, byśmy zwrócili się do Niego z ufnością, że On się wszystkim zajmie.
Maryja nie wie, co Jezus zrobi, ale zachęca nas do zaufania Jemu. Nic Jezusowi nie podpowiada. A ja? A Ty? My zwykle mamy gotowy plan na to, co Bóg ma zrobić w naszym życiu. Zastanów się chwilę nad swoimi pomysłami na życie, czy jest w nich miejsce na działanie Boga? Czy pytasz Go, co masz zrobić, zanim zaczniesz działać?
Czy nie jest trochę tak, że twoja relacja z Jezusem opiera się na oczekiwaniach - by wszystko było dobrze, spokojnie, by życie się jakoś układało? Daj Jezusowi zmienić wodę twojej codzienności w wino - wino radości, wino bycia świętym. Niby takie proste, a jak trudno to zrobić. Co ci w tym przeszkadza? Gdy już wiesz co oddziela cię od radości bycia dzieckiem, które ufa bezgranicznie Ojcu, oddaj to w krótkiej modlitwie Temu, Który może zrobić w twoim życiu wszystko, o co Go poprosisz.
(www.modlitwawdrodze.pl)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR